Rehabilitacja "na wesoło"

 
Rehabilitacja psów bardzo przypomina rehabilitację małych dzieci. Im bardziej uda nam się zaangażować zwierzaka w wykonywanie ćwiczeń, im więcej radości będzie z tych ćwiczeń czerpać tym chętniej będzie z nami ćwiczył i tym lepsze rezultaty otrzymamy.
 
Oto przykład takiej "wesołej" rehabilitacji.
W grudniu 2013 Lea pechowo nastąpiła na rozbitą butelkę i bardzo, ale to bardzo rozcięła sobie śródręcze. Rana była zarówno rozległa jak i głęboka i uszkodzeniu uległa opuszka główna dłoni oraz mięśnie, ścięgna, naczynia krwionośne i nerwy śródręcza. W wyniku urazu modyfikacji uległa cała motoryka tej kończyny. Do tego doszły przykurcze mięśni i ścięgien, bo przez 2 miesiące suczka chodziła na 3 łapach.
 
Trzeba więc było nauczyć suczkę (na nowo) chodzenia na 4 łapach.
 
Znakomicie w tym celu sprawdziła się fizjoterapia (laser, pole magnetyczne, masaże ultradźwiękowe), bieżnia wodna oraz ...  Playser Laser Light Toy, który dostarczył psu (i nam) dużo radości.
 
 
 
 
 
 
Playser Laser Light Toy wykorzystaliśmy także do zachęcenia suczki do chodzenia w bieżni wodnej.