29 kwietnia 2016 trafił do nas na rehabilitację jenot o wdzięcznym imieniu Jerzy.
Został znaleziony i odratowany przez swoją obecną opiekunkę. p. Agnieszkę z Patrolu Interwencyjnego "AS" . Więcej o historii Jurka znajdziecie w Expressie Ilustrowanym.
Jerzy ma niedowład obu kończyn tylnych. Ma zaburzenia czucia głębokiego, ale ma zachowany odruch zginaczowy. Spróbujemy postawić go na nogi lub w najgorszym razie, spróbujemy nauczyć go chodu rdzeniowego.
A tak wyglądała pierwsza sesja magnetoterapii odcinka piersiowo-lędźwiowego kręgosłupa pana Jerzego.